Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bielawie, 14 grudnia po południu, wykonując czynności służbowe, zauważyli jadące z naprzeciwka audi. Za jego kierownicą siedział mężczyzna, wobec którego mieli podejrzenie, iż został orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Gdy dali sygnał do zatrzymania, kierowca gwałtownie wycofał i zaczął odjeżdżać. Policjanci rozpoczęli pościg, nadając za pomoc sygnałów świetlnych i dźwiękowych polecenie do zatrzymania, do którego mężczyzna się nie stosował. Osoba była na tyle zdesperowana, że nawet gdy funkcjonariusz próbował wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, w chwili gdy pojazd został na chwilę unieruchomiony, nie patrząc na konsekwencje gwałtownie ruszyła powodując obrażenia u policjanta. Dodatkowo mężczyzna swoim pojazdem uderzył w radiowóz uszkadzając go. Później porzucił audi i zbiegł. Szybko podjęte działania przyczyniły się do zatrzymania 46-letniego mieszkańca naszego powiatu. Podejrzenia policjantów potwierdziły się, zatrzymany miał faktycznie zabrane prawo jazdy, a opisane zdarzenia wykonywał pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał 0,71 promila.
POD WPŁYWEM UCIEKAŁ PRZED POLICJĄ (AKTUALIZACJA WIDEO)
14 grudnia około 12:30, policjanci bielawskiego komisariatu zauważyli znanego osobiście mężczyznę jadącego samochodem, który miał mieć zakaz prowadzenia pojazdów. Gdy dali kierowcy znak do zatrzymania, ten podjął próbę ucieczki. Swoim działaniem tylko się pogrążył i usłyszał szereg zarzutów.
- 20.12.2021 12:15 (aktualizacja 30.09.2023 08:06)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze