Zmiany w Kodeksie pracy stały się teraz przedmiotem działań Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy, która przygotowuje projekt ustawy dotyczący nowego prawodawstwa. Zapowiadane zmiany to między innymi modyfikacja umów o pracę, nowe regulacje urlopowe, a także zmiany w wypowiadaniu umów o pracę i przyzwaniu premii. Czy zatem objęcie Kodeksem pracy nie tylko etatowców, ale też wszystkich zarobkujących korzystnie wpłynie na warunki zatrudnienia? Przeanalizujemy tę sytuację.
Kodeks pracy 2018 – najistotniejsze zmiany
- Nowe formy zatrudnienia
Jednym z najważniejszych założeń nowych regulacji w prawie pracy, ma być uporanie się z tzw. śmieciówkami. Wprowadzone zostaną nowe rodzaje umów o pracę, których zadaniem będzie niwelacja umów zlecenie, które są zmorą wielu zatrudnionych. Wprowadzone mają zostać:
- umowy o pracę sezonową,
- umowy o pracę dorywczą,
- umowy o pracę nieetatową.
Dzięki tej regulacji kodeks pracy ma w większym stopniu pełnić funkcję ochronną wobec pracowników. Ma bowiem gwarantować minimum praw pracowniczych większym grupom pracowniczym, aniżeli ma to miejsce w chwili obecnej. Dzięki temu możliwe będzie skuteczne zapobieganie rotacji pracowników, o której szerzej można poczytać w artykule "Rotacja pracowników...".
- Powiadomienie pracownika o zwolnieniu
Według zapowiadanych zmian, pracownik, który jest kandydatem do zwolnienia otrzyma przywilej uzasadnienia i wytłumaczenia swojej ewentualnej winy. Pracodawca chcący zwolnić pracownika będzie musiał przeprowadzić z nim rozmowę odnośnie powodów zwolnienia, a po wysłuchaniu argumentów zatrudnionego w ciągu 7 dni będzie zmuszony przedstawić swoje ostateczne stanowisko w sprawie. Jeśli podejmie decyzję o zwolnieniu to na 30 dni zostanie zniesiony okres ochronny pracownika obowiązujący w czasie urlopu lub zwolnienia lekarskiego.
- Urlop w takim samym wymiarze dla wszystkich
Wraz z wejściem w życie nowych regulacji prawnych, wszystkim zatrudnionym będzie przysługiwał wymiar 26 dni urlopu wypoczynkowego, bez względu na staż pracy. Do regulacji urlopowej zostanie wprowadzony jednak obowiązek wykorzystania przysługujących dni wolnych w ciągu roku, w którym przysługują. Jedynie w wyjątkowych przypadkach urlop będzie mógł być wykorzystany do końca pierwszego kwartału roku następnego. Kolejną zmianą będzie to, że płatny obecnie urlop na żądanie (w wymiarze 4 dni) będzie bezpłatny.
Do innych istotnych zmian można zaliczyć również możliwość zwolnienia kobiet w ciąży - panie zatrudnione na umowach na zastępstwo, a także w firmach zatrudniających do 10 pracowników przestaną być chronione w sposób szczególny przed zwolnieniem. Zwolnienie takie będzie mogło jednak nastąpić wyłącznie za zgodą Państwowej Inspekcji Pracy. Dobrowolność premii zostanie zniesiona na rzecz regulacji prawnych, które jasno będą wskazywały zasady ich przyznawania. Kolejną zmianą będzie okoliczność likwidacji stanowiska pracy, w której pracodawca będzie zobowiązany złożyć pracownikowi ofertę innej pracy, do której ten ma kwalifikacje lub będzie mógł je zdobyć na koszt pracodawcy.
Wszystkie wspomniane zmiany odbiją się na warunkach zatrudnienia pracowników. Według specjalistów z portalu Aplikuj.pl najtrudniejsze będą pierwsze miesiące. Pracodawcom, ale też pracownikom trudno będzie się dostosować do niektórych zmian, zwłaszcza, że są to pierwsze tak duże modyfikacje od lat. Docelowo mogą one jednak przynosić obopólną korzyść.