kontrola

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego kłodzkiej komendy zatrzymali 55-letniego kierowcę, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. W trakcie kontroli mężczyzna podał fałszywe dane osobowe. Okazało się, że podawał się za swojego brata, bo prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości i bez prawa jazdy.

Okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania, ponieważ zostały mu zatrzymane na trzy miesiące. Mężczyzna w terenie zabudowanym pędził swoim autem z prędkością 105 km/h. Sprawa zostanie skierowana do sądu, który może ukarać kierującego wysoką grzywną - poinformowała podinspektor Wioletta Martuszewska, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.

Przez trzy najbliższe miesiące nie będzie mógł kierować pojazdami 30- letni mężczyzna, którego policjanci zatrzymali do kontroli drogowej na terenie Gminy Międzylesie. Mężczyzna w terenie zabudowanym pędził swoim autem z prędkością 107 km/h. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz nałożyli mandat i punkty karne. - poinformowała Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, podinspektor Wioletta Martuszewska.

Jak poinformowała Wioletta Martuszewska z KPP w Kłodzku, funkcjonariusze z kłodzkiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej samochód osobowy. Kierującym był 27-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu kłodzkiego. Podczas kontroli, przy kierowcy policjanci znaleźli foliowe woreczki, które wzbudziły ich zainteresowanie. Po ich otwarciu okazało się, że w środku znajduje się biały proszek oraz susz roślinny. Wstępnie przeprowadzone badanie wykazało, że jest to amfetamina oraz marihuana. Z zabezpieczonej ilości można było przygotować kilkadziesiąt porcji narkotyków. Teraz 27-letni mężczyzna za posiadanie środków odurzających odpowie przed Sądem. Za przestępstwo z art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii może mu grozić nawet do 3 lat pozbawiania wolności.

Przez trzy najbliższe miesiące nie będzie mógł kierować pojazdami 46- letni mężczyzna, którego wczoraj zatrzymali policjanci do kontroli drogowej na terenie Gminy Kłodzko. Mężczyzna w terenie zabudowanym pędził swoim autem z prędkością 102 km/h. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz nałożyli mandat i punkty karne - informuje podinspektor Wioletta Martuszewska, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.

​​​​​​​Mundurowi z powiatu kłodzkiego ujawnili dwóch kierujących samochodami osobowym, którzy zignorowali zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydane przez Sąd Rejonowy w Kłodzku. Teraz mieszkańcy powiatu za swoje zachowanie ponownie odpowiedzą karnie.

Trwa kontrola w domu dziecka w Kłodzku. To reakcja zarządu powiatu na niepokojące informacje, które wpłynęły od byłych pracowników i wychowanków placówki. Mają dotyczyć nieprawidłowości w samym funkcjonowaniu domu ze szkodą dla wychowanków, jak i zarzutów skierowanych w stronę działającej przy placówce fundacji.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego kłodzkiej komendy ujawnili kolejnego kierującego, który przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 74 km/h. Mężczyzna posiadał zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

W środę 31 stycznia podczas sesji Rady Miejskiej w Bielawie zawrzało, a wszystko za sprawą przegłosowanego wniosku dotyczącego powołania niezależnego biegłego z listy Wojewody w sprawie wyceny remontu pomostu na Bielawskim Jeziorze. Wniosek komisji rewizyjnej poparło 11. radnych, a sprzeciwiło się 9. Za powołaniem biegłego byli radni z klubów PiS - Kamil Wojciechowski, Krzysztof Możejko, Włodzimierz Paluch oraz Kazimierz Rachowiecki. Wniosek poparli również radni klubu Ponad Podziałami: Tomasz Jazowski, Tomasz Wojciechowski, Leszek Stróżyk i Adam Pajda, niezależny radny Jarosław Florczak oraz dwaj radni z klubu Porozumienia dla Bielawy - Tomasz Tkacz i Rafał Kuśmierek. Przeciwko była reszta radnych klubu Porozumienia dla Bielawy oraz wszyscy radni z Klubu Radnych Niezależnych poza jego przewodniczącą, która nie uczestniczyła w sesji. Czy burmistrz Piotr Łyżwa powoła niezależnego biegłego w sprawie kontrowersyjnego remontu bielawskiego pomostu dowiemy się już niebawem.

Bezpieczeństwo, zdrowy rozsądek i rozwaga na drodze nie u wszystkich kierujących są najważniejsze. Blisko 3 tys. skontrolowanych pojazdów, blisko 500 przypadków niewłaściwego stanu technicznego pojazdów, ponad 400 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych i praw jazdy, 13 nietrzeźwych kierujących, w tym 2 kierujących pojazdami ciężarowymi - to tylko niektóre efekty policyjnych kontroli drogowych przeprowadzonych na dolnośląskich drogach w ramach akcji pn. „TRUCK & BUS”.

We wtorek 16 czerwca w godzinach porannych policjanci z Komisariatu w Bielawie, zatrzymali kierowcę autokaru, który miał zabrać dzieci z miejscowego przedszkola na wycieczkę do Wrocławia.

13 kwietnia 2015 r. w Pieszycach oraz Bielawie inspektorzy z kłodzkiego oddziału dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego wraz z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie skontrolowali autobusy używane do regularnego przewozu osób.