granica

Od 9 listopada obowiązują nowe zasady wjazdu na terytorium Czech z Polski.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk poinformował, że od poniedziałku 18 maja zostanie otwarte przejście graniczne Boboszów - Dolní Lipka.

Projekt rozporządzenia Rady Ministrów z 30 kwietnia 2020 roku mówi, że od 4 maja będzie można przekraczać granicę bez potrzeby odbywania kwarantanny. Wyjątek ten dotyczyć będzie tylko osób, które przekraczają granicę, aby dotrzeć do pracy. Pracownicy transgraniczni czekają na decyzję w tej sprawie.

W internecie pojawiły się informacje o planowanym na 1 maja Ogólnopolskim Strajku Pracowników Transgranicznych. Akcja planowana jest również w Kudowie- Zdroju. Jak mówią protestujący:

Podobnie jak w całej Polsce, mieszkańcy przygranicznych miejscowości w sobotę 25 kwietnia protestowali na przejściu dla pieszych ok. 2 km od granicy Kudowa – Słone. Przejście dla pieszych na samej granicy, zostało wyłączone przez służby. Aktualne rozporządzenia nie pozwalają Polakom na podjęcie pracy ze względu na konieczność odbycia dwutygodniowej kwarantanny zaraz po przekroczeniu granicy. Praca w Czechach to dla wielu rodzin jedyne źródło utrzymania. Jak dotąd liczne apele społeczności, samorządowców i parlamentarzystów do Rządu nie przynoszą efektów. Protestujący zapowiadają walkę do skutku.

Maciej Awiżeń Starosta Powiatu Kłodzkiego wystosował apel do premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie pracowników mieszkających na terenach przygranicznych i pracujących w Czechach

Do wszystkich, którzy chcą pomóc kierowcom którzy utknęli na granicy polsko-czeskiej KUDOWA-SŁONE.

Jak poinformował starosta kłodzki Maciej Awiżeń, złożył wniosek do wojewody dolnośląskiego o otwarcie dodatkowego przejścia granicznego w okolicach Kudowy - Zdroju.

Mieszkańcom przygranicznych miejscowości pozostawiono furtkę pozwalającą na przekraczanie granic do pracy. Jak mówią, obawiają się o siebie i swoje rodziny, ale muszą pracować, ponieważ to ich jedyne źródło dochodu.

Jedenastu cudzoziemców zatrzymali we wtorek 17 grudnia, funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Wśród zatrzymanych jest ośmioosobowa grupa mężczyzn, którzy przy pomocy Wietnamczyka usiłowali nielegalnie przekroczyć polsko - niemiecką granicę.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych z dnia 6 marca 2013 roku Sudecki Oddział Straży Granicznej został zamknięty. Wygaszanie jednostki trwało ponad osiem miesięcy. Oddział oficjalne zniesiony został w piątek, 15 listopada.

Funkcjonariusze Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej po raz kolejny włączyli się w akcję oddawania krwi. Tym razem ten najcenniejszy lek był oddawany z myślą o dzieciach.