Jest to kolejny przykład bezmyślności i marnowania publicznych pieniędzy. Taką sytuację można napotkać spacerując po Placu Wolności w Bielawie. W ostatnich dniach dbając o zmotoryzowanych gości bielawskiego rynku powstało kilka nowych miejsc parkingowych, niestety znak informujący o tym stanął na drodze pieszym.
To już nie pierwszy raz kiedy na drodze mieszkańcom Bielawy stawia się przeszkody. Przypomnijmy jak wygląda np. ulica Obrońców Westerplatte.
Kierowców chcących zaparkować przy ulicy Jana III Sobieskiego zapewne też cieszy taki widok.
Pozostaje nam pogratulować wyobraźni tym, którzy podejmowali decyzję w wyżej wymienionych przypadkach drogowych absurdów.
Napisz komentarz
Komentarze