Przypominamy sobie materiał realizowany przez naszą telewizję już w sierpniu ubiegłego roku.
ZYGMUNT KACZMARSKI
MUSI ODEJŚĆ!!!
OBYWATELSKI KOMITET MIESZKAŃCÓW
TOWARZYSTWA BUDOWNICTWA SPOŁECZNEGO W BIELAWIE
Szanowni Mieszkańcy Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Bielawie
Grupa mieszkańców bielawskiego TBS-u postanowiła wyjść z inicjatywą i pobudzić lokalną społeczność, zamieszkującą zasoby Towarzystwa Budownictwa Społecznego do współdziałania w celu świadomej kontroli i współdecydowania o Spółce Gminnej, jaką jest bielawski TBS.
To my lokatorzy, płacąc każdego miesiąca wysoki czynsz, finansujemy zarząd tej spółki, radę nadzorczą oraz wynagrodzenia wszystkich jej pracowników. Dlatego też mamy pełne prawo wyznaczać kierunki rozwoju spółki oraz partycypować w podejmowanych decyzjach.
Wieloletnie rządy prezesa Zygmunta Kaczmarskiego pokazały, że nie jest on osobą w należyty sposób dbającą o zasoby mieszkaniowe TBS-u, gdyż troszczy się wyłącznie o partykularne interesy. Większość najemców lokali od lat skarży się na arogancję i chamskie zachowanie Zygmunta Kaczmarskiego, który swoją posadę zdobył jedynie dzięki politycznym układom, nie mającym nic wspólnego z profesjonalnym zarządzaniem tego typu instytucją. Na dodatek, nadużywając władzy jaką otrzymał, działa on na szkodę lokalnych przedsiębiorców, którym wypowiedział umowy dzierżawy i dąży do likwidacji sklepów oraz miejsc pracy dla kilku rodzin. Jest to jedynie polityczne działanie prezesa Kaczmarskiego. A ponoć Bielawa ma biznes w naturze… J
Medialne doniesienia dotyczące nieprawidłowości w sposobie zarządzania bielawskim TBS-em oraz prowadzone sprawy w Prokuraturze Krajowej oraz Centralnym Biurze Antykorupcyjnym dodatkowo podważają i tak już dawno nadszarpnięty autorytet władz spółki.
Dlatego też zwracamy się do wszystkich mieszkańców, aby czynnie zaprotestowali przeciwko nieprofesjonalnemu działaniu zarówno zarządu spółki, jak i władz Bielawy, które tolerują, a nawet wspierają dotychczasową politykę prezesa. Sami mieszkańcy od kilkunastu lat widzą, że zasoby mieszkaniowe bielawskiego TBS-u nie mają gospodarza. Zgromadzone z naszych czynszów środki często przetrzymywane są na lokatach bankowych, albo wydawane na kolejne inwestycje budowlane, natomiast nikt (prezes) nie dba o nasze najbliższe otoczenie tj. budynki, zieleń, małą architekturę.
Mieszkańcy Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Bielawie mają prawo do decydowania o tym kto zarządza tą spółką. Dlatego tym bardziej zachęcamy wszystkich do aktywnego działania i spotkania się w celu zamanifestowania przeciwko dotychczasowej polityce miasta, a głównie prezesa TBS – Zygmunta Kaczmarskiego. Pamiętajmy, będąc obojętnym, dajemy innym pełne prawo do decydowania o naszym miejscu zamieszkania.
Jeśli się na to nie zgadzasz i uważasz, że należy wspólnymi siłami zadbaćo nasze prawa, to przyjdź na spotkanie, które odbędzie się w najbliższy piątek
7 kwietnia 2017 roku o godz. 18.00 na parkingu obok placu zabaw przy
ul. Gen. Grota Roweckiego w Bielawie.
Oświadczenie Urzędu Miasta w Bielawie
W materiale prasowym Telewizji Sudeckiej pt. „Czy TBS w Bielawie ma gospodarza?” z 4 kwietnia 2017 roku, znajduje się stwierdzenie:
„Prezes Kaczmarski sam jest mocno politycznie umocowany w Ponadpartyjnym Forum Samorządowym, dlatego od lat dzięki układowi w Radzie Miejskiej zajmuje to stanowisko”.
Powyższe zdanie wskazuje, jakoby autor materiału wyemitowanego w Telewizji Sudeckiej, posiadał wiedzę na temat nieprawidłowości podczas powołania na stanowisko prezesa spółki TBS w Bielawie, w czasie gdy burmistrzem Bielawy był Pan Ryszard Dźwiniel.
W związku z tym Urząd Miejski w Bielawie zwraca się z prośbą do autora powyższego materiału prasowego o przekazanie dowodów w tej sprawie do Prokuratury. Wiedza ta może być bowiem przydatna w celu wykrycia ewentualnego przestępstwa, którego mógł dopuścić się funkcjonariusz publiczny, pracujący w poprzedniej kadencji samorządu.
UM Bielawa
Napisz komentarz
Komentarze