Jak ustalili bielawscy policjanci, 9-letni chłopiec wybiegł z przodu zaparkowanego autobusu komunikacji miejskiej wprost pod nadjeżdżający samochód marki Ford Focus, którym kierowała 18-latka z Pieszyc. Kierująca odjechała z miejsca zdarzenia lecz po kilku minutach powróciła na miejsce potrącenia, tłumacząc ucieczkę szokiem po wypadku. Małoletni został przewieziony do szpitala na specjalistyczne badania. Kierująca Fordem w chwili zdarzenia była trzeźwa. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Bielawie.
Poinformował oficer prasowy - podinsp. Mariusz Furgała z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
Napisz komentarz
Komentarze