W weekend po północy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku otrzymał zgłoszenie o kradzieży fiata. Informacja została przekazana wszystkim patrolom pełniącym służbę. Już po kwadransie funkcjonariusze sprawdzając okolicę, zauważyli skradzionego fiata i podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Kierujący widząc patrol nagle przyśpieszył i rozpoczął ucieczkę. Pomimo użytych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie zatrzymał się.
Mężczyzna uciekając wymusił pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z w prawidłowo jadącym samochodem ciężarowym. Gdy kierujący i pasażer opuścili pojazd z rozbitego fiata zaczął wydobywać się ogień. Kierowca podjął próbę ucieczki, ale bezskuteczną, bo został po chwili zatrzymany przez policjantkę. Natomiast pasażer został przekazany wezwanemu na miejsce zdarzenia pogotowiu ratunkowemu, które zabrało 35-latka do szpitala. Natomiast 31-letni kierujący został zatrzymany w policyjnym areszcie. Okazało się, że miał on 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Wyjaśniając okoliczności tego zdarzenia funkcjonariusze potwierdzili, że fiat został skradziony z parkingu na jednym z osiedli mieszkaniowych w Kłodzku. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa.
31-latek będzie teraz odpowiadać za kradzież pojazdu, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, spowodowanie kolizji oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przypomnijmy, że za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, a jeśli ktoś popełnia jeszcze włamanie to kara wzrasta do lat 10.
Źródło: KPP w Kłodzkupodinsp. Wioletta Martuszewska
Napisz komentarz
Komentarze