W Dzierżoniowie, czy Pieszycach władze zabiegają o to, aby przekonać rodziców do wybrania właśnie szkoły. Organizowane są dni otwarte, spotkania z rodzicami, przygotowane zostały filmy o tym, że warto, a nawet należy posłać swoje pociechy do szkoły, bo chodzi tu przede wszystkim o dobro dzieci, ale i duże pieniądze. Gmina, która przekona rodziców do posłania dziecka do szkoły otrzyma kilkukrotnie więcej subwencji oświatowej na dziecko niż w przedszkolu. Przykładowo roczna subwencja na ucznia w podstawówce to około 5300 zł, na przedszkolaka zaledwie około 1300 zł.
W Bielawie raczej nikt kasy nie liczy, a nawet nie stara się przekonywać, że warto i że bielawskie placówki są dobrze przygotowane do przyjęcia 6-latków. Problem dla wszystkich poważny, ale jak widać nie dla władz Bielawy, w końcu rządzą prawie sami nauczyciele, więc wiedzę mają i się znają. W odpowiedzi na zadane przez nas pytania dyrektor Miejskiego Zarządu Placówek Oświatowych w Bielawie - Adam Domagała odpowiada niczym rzecznik prasowy obecnej pani minister edukacji Anny Zalewskiej:
"Zdaniem obecnych władz Bielawy w zarządzaniu oświatą nie należy kierować się wyłącznie względami ekonomicznymi. Dla bielawskiego samorządu najważniejszą kwestią jest bowiem dobro dziecka i swoboda podejmowania decyzji przez rodziców. Jeśli rodzice czy opiekunowie uważają, że ich sześcioletnie dziecko nie jest jeszcze gotowe na rozpoczęcie nauki w szkole, to władze miasta nie zamierzają ingerować w te decyzje.
Należy podkreślić, że przywrócenie rodzicom przez polski rząd prawa wyboru, czy ich dziecko rozpocznie naukę w szkole w wieku sześciu czy siedmiu lat, było oczekiwaną przez znaczną większość Polaków decyzją. Dlatego też ze zmiany przepisów chętnie korzystają rodzice sześciolatków nie tylko w Bielawie, ale także w całym kraju ".
Pytanie czy z takim podejściem, nie zostanie mocno zachwiana równowaga ilości dzieci w bielawskich przedszkolach i szkołach podstawowych i czy nie warto schylić się po duże pieniądze, które czekają, a nie po raz kolejny wydawać z budżetu.
Napisz komentarz
Komentarze