Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:43
Reklama
Reklama

DEBIUTY I POWROTY, CZYLI 5 KJS BIELAWA

Pracowity okres mają za sobą zawodnicy i działacze Bielawskiej Grupy Motosport, którzy organizowali i startowali w 5 KJS Bielawa. Pierwsza runda Dolnośląskiej Ligi Rajdowej odbyła się w niedzielę 6 marca.

Organizacja
- Zawodnicy mieli do pokonania w sumie dziewięć prób sportowych zlokalizowanych w Sieniawce, w Bielawie na osiedlu Sowie Wzgórza oraz na odcinkach dróg pomiędzy ulicą Asnyka i ulicą Sportową – informuje Szymon Mazur, dyrektor zawodów. – Jako czynny zawodnik staram się przy współpracy z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Bielawie i Gminą Łagiewniki organizować te zawody w taki sposób, aby zawodnicy chcieli tu wracać, i to nam się udaje. Dziękuję za współpracę i członkom Bielawskiej Grupy Motosport, bez zaangażowania których nie udałoby się zorganizować i przeprowadzić tych zawodów.

Debiuty
5 KJS Bielawa to czas debiutów i powrotów na rajdowe trasy niektórych naszych zawodników. Swoją pierwszą przygodę z zawodami zaliczył Marcin Kusiak, który niespełna miesiąc temu zdał egzamin na prawo jazdy. Marcin zasiadł za kierownicą Fiata Seicento, którym jeszcze kilka miesięcy temu w klasie I startował Piotr Bielawski. Po modyfikacji auta Marcin startuje w klasie II, a na miejscu pilota usiadł poprzedni właściciel, bardziej doświadczony w sportowej rywalizacji, Piotr Bielawski. Tym razem Marcin jechał jako auto organizatora z numerem „0”. - Naszym wspólnym celem było wjeżdżenie się w nowy samochód oraz dowiezienie go w jednym kawałku do mety, co udało się zrealizować w stu procentach  - opowiada Marcin. – Teraz wiem, co znaczy rajd od strony kierowcy i jestem zachwycony. Chciałbym podziękować Piotrowi Bielawskiemu za to, że odważył się usiąść ze mną na prawym fotelu oraz za cenne wskazówki w czasie imprezy i za pomoc w starcie. Przede mną jeszcze bardzo dużo nauki, ale może być już tylko lepiej.

W zawodach debiutował także Marcin Biernat pilotowany przez Grzegorza Wójcika (Opel Corsa). - Pierwszy nasz start, więc zbieramy doświadczenie i oczywiście chcemy robić to, po co przyjechali tu wszyscy, czyli dobrze się bawić – komentuje swój start Marcin. – Zdecydowanie za dużo używałem hamulca ręcznego i auto ma mało mocy na wyjeździe. Traumą są dla mnie ósemki na próbach Sowie Wzgórz i Asnyka. Poza tym super impreza z której cieszymy się mimo szarego końca w klasie drugiej. Cztery potrącone szykany, cofanie i dwa razy zgaszony silnik zaowocowały wielką stratą. Ostatecznie Marcin i Grzegorz zakończyli rywalizację na 16 miejscu w klasie 2.
Kolejny debiut na rajdowych trasach zaliczył duet Piotr Sobolewski  i Katarzyna Jezierska (Honda Civic). Zawodnicy pojechali po doświadczenie i dobrą zabawę w stawce aut klasy 3 notując ostatecznie 10 miejsce.

Powrót
Blisko po roku przerwy do rywalizacji włączył się duet Sebastian Fintz / Kamil Stawiszynski w Renault R19. – Wystartowaliśmy z myślą o zabawie. Z przodu mieliśmy założone seryjne sześcioletnie opony, twarde jak plastik, a z tyłu dla odmiany pięcioletnie opony zimowe – relacjonuje Kamil. – Naszym założeniem było wjeżdżenie się w samochód, bo dziesięć miesięcy poza rajdówką dało się odczuć. Pierwsze czasy pokazały, że możemy powalczyć o pudło. W rezultacie Sebastian i Kamil dojechali do mety na czwartym miejscu w klasie 4, tracąc do lidera nieco ponad 14 sekund. 

Starzy wyjadacze
Najliczniej obsadzoną przez zawodników BGM była klasa 2, w której wystartowało pięć załóg. W klasyfikacji końcowej najwyżej spośród nich uplasował się duet Jarosław Witkowski / Zastawka (Fiat CC), zajmując drugie miejsce. Kamil Bober i Mariusz Łopatka (Fiat S.C. PROTO), po licznych przygodach uplasowali się na miejscu 6, a tuż za nimi na 7 miejscu zawody zakończyli Rafał Meliński pilotowany przez Marcina Ślezaka (Fiat SC). Miejsce 15 w klasie przypadło duetowi Mariusz Pruchnicki / Piotr Pruchnicki (Suzuki Swift), a miejsce 16 wspomnianym wcześniej Marcinowi Biernatowi i Grzegorzowi Wójcikowi.
W klasie 3 zawodnicy Bielawskiej Grupy Motosport zajęli 6, 7 i 8 miejsce.  Byli to kolejno: Jacek Maczka / Paweł Bednarek (Renault Megane), Piotr Wołek / Tomasz Wołek (Citroen Saxo) oraz Tomasz Łuczyński / Łukasz Łuczyński (BMW E36 316i).

Skrajności
W skrajnych klasach, czyli klasie 1 i klasie 5, BGM reprezentowały trzy załogi. Duet Paweł Pawlaczek i Łukasz Kryszczak zastąpił na ten rajd swoje rajdowe BMW cywilnym Subaru WRX. W efekcie tych zmian, i dbałości o w pełni cywilny pojazd, Paweł i Łukasz zakończyli KJS Bielawa na szóstym miejscu w klasie 5.
Dużego pecha w rywalizacji miała inna załoga BGM – Adam Idzi / Arkadiusz Idzi (Fiat 126p). - Wystartowaliśmy w celu zebrania punktów do Dolnośląskiej Ligii Rajdowej oraz dobrej zabawy – wspomina Adam Idzi. - Na pierwszej próbie „Sieniawka” poszło całkiem nieźle, zajęliśmy 3 czas wśród 10 załóg w klasie 1 za Sławkiem Szelem oraz Marcinem Szatanikiem i 18 na 69 załóg w generalce. Niestety już na drugiej próbie „Sowie Wzgórza” sprzęt odmówił posłuszeństwa i zablokowana skrzynia biegów przeszkodziła nam w ukończeniu zawodów.
- Zaczęliśmy bardzo dobrze, pierwsze dwie próby były jak marzenie – relacjonuje swój start Sławomir Szel pilotowany przez brata – Tomasza Szela (Daewoo Tico). – Było bardzo szybko i czysto, jednak trzeci odcinek otworzył pasmo drobnych błędów, które w efekcie kosztowały nas pierwsze miejsce w klasie 1, które przegraliśmy o niespełna sekundę z Leszkiem Keplingerem. Ale taki jest ten sport, każdy popełnia błędy. Walka trwała do końca, mamy drugie miejsce i cenne dla nas punkty w Dolnośląskiej Lidze Rajdowej. 

Bo to przecież jest zabawa
Jedną z najbardziej charakterystycznych postaci KJSów jest „Pupil”, czyli Łukasz Guziak, który prowadzi bardzo mocne BMW. Tym razem u jego boku zasiadał Łukasz Strużyński, a zawodnicy pojechali jako auto organizatora zamykające trasę. Łukasz dawał i sobie i kibicom wiele radości, wielokrotnie kręcąc efektowne bączki.
Kolejne amatorskie zawody odbędą się w sobotę 19 marca w Zagórzu Śląskim i okolicach. Szukajcie tam także naszych zawodników!

Podziękowania
Sponsorzy imprezy
BSK TECH – precyzyjna obróbka metali
CHECK24h.pl
MADAX drukarnia, sitodruk
MET BUD
AUTOREJESTROWANIE
GOMEDIA.COM.PL druk cyfrowy, fotografia

Patronat honorowy: Miasto Bielawa, Gmina Łagiewniki


Adam Idzi:
Chciałbym podziękować naszym sponsorom, bez których nasz start nie byłby możliwy: AUTOREJESTROWANIE ul. Mickiewicza 20A Dzierżoniów, Sklep Motoryzacyjny AUTO-EKSPERT Paweł Kosowski ul. Świdnicka 38 Dzierżoniów, REMONTY PRZYCZEP skup sprzedaż zamiana 889-66-44-00.

Sławomir Szel:
Dziękujemy naszym pieszyckim sponsorom, z jednym bielawskim rodzynkiem 
Restauracja Retro, Pieszyce, ul. Ogrodowa 28
Drukarnia Image, Bratoszów 24
BOB CAR Motorsport, Bielawa
Dachdecker – narzędzia dekarskie, Pieszyce, ul. Świdnicka 35
Agroturystyka Cicha Woda, Lasocin 1

WYNIKI

 
Materiały wideo

 

Sławomir Szel / Tomasz Szel (Daewoo Tico, II miejsce klasa 1)

 

 

Sebastian Fintz / Kamil Stawiszynski (Renault R19, IV miejsce klasa 4)

 

 

Zawodnicy BGM

 

 

 


Relacja RościszówRallyVideo:
 

 

Relacja Motulski:

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu www. tvsudecka.pl z siedzibą w Bielawie, 58-260, ul. Jana III Sobieskiego 17a, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: FrancTreść komentarza: 100 tyś. potencjalnych klientów... Czy oni będą mieć pracę i pieniądze na zakupy? Tyle klientów to też tyle miejsc pracy - czyż nie?Data dodania komentarza: 22.12.2024, 10:51Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowaAutor komentarza: eko.obywatelTreść komentarza: Skandynawskie gminy (wzorzec dla całej Europy) odpowiadają za zbiórkę i przetwarzanie odpadów pochodzących z gospodarstw domowych i mają obowiązek finansować tę działalność z opłat od mieszkańców (ustawowa zasada pokrycia kosztów). Dla uzyskania lepszej logistyki i korzyści ekonomii skali, większość gmin w krajach skandynawskich zorganizowanych jest w tym celu w związki komunalne. Gminy skandynawskie są właścicielami większości zakładów przetwarzania odpadów komunalnych które działają na zasadzie non profit i gminy mają swobodę w sposobie organizacji selektywnej zbiórki” (cytat z Portalu Samorządowego). Czy po niemieckich czy też szwedzkich, duńskich, norweskich czy austriackich gminach jeżdżą śmieciarki zagranicznych czy też prywatnych firm pracujących w branży odpadów komunalnych i wożą je do lodziarskich „instalacji”? NIE – BO PILNUJE SIĘ TAM DLA DOBRA OBYWATELI NATURALNEGO MONOPOLU SAMORZĄDOWEGO NA WYKONYWANIE USTAWOWYCH ZADAŃ WŁASNYCH SAMORZĄDU W OBRĘBIE ODPADÓW KOMUNALNYCH… Dzięki bezprzetargowemu systemowi „in house” kraje „starej” Unii od dawna mają wystarczającą i sprawną infrastrukturę gminną dzięki której Komisja Europejska wyznacza niemal kosmiczne (jak na nasze dotychczasowe „osiągnięcia”) wymogi odzysku materiałowego odpadów do recyklingu. Dochody z comiesięcznych opłat obywatelskich za śmieci nie służą do budowania zysków prywatnych firm – ale są zasobem finansowym gminy służącym do utrzymania i unowocześniania samorządowego systemu dla gospodarki odpadami. Właśnie dzięki naturalnemu monopolowi gminnemu gdy odpadami zajmują się zakłady użyteczności publicznej działające na zasadzie non profit - możliwe jest osiąganie takich celów. I każda złotówka z obywatelskiej opłaty za odpady domowe (będąca ustawowa daniną publiczną!) jest dochodem samorządu i pozostaje w krajowym systemie finansów publicznych! Pod koniec XX wieku polscy aferałowie uznali, że w naszym kraju nie będzie tak jak w krajach zachodniej Europy gdzie panuje system naturalnego monopolu przedsiębiorstw samorządowych zwany „in house” – u nas postanowiono że wykonywaniem ustawowych zadań gmin w gospodarce odpadami komunalnymi zajmą się operatorzy kręcenia lodów na comiesięcznych opłatach mieszkańców wyłaniani w gminnych przetargach. To dlatego w gminach zachodnioeuropejskich gdzie odpadów domowych jest niemal trzykrotnie więcej na 1 mieszkańca niż u nas, dochody na osobę w rodzinie też wynoszą niemal trzykrotnie więcej - tam comiesięczne obywatelskie opłaty za śmieci są w wielu regionach niższe niż u nas (w przeliczeniu na złotówki)! Oto istota problemu patologii jaka gnębi polską gospodarkę odpadami komunalnymi gdzie większość gmin ogłasza przetargi na wyłonienie prywatnych operatorów kręcenia śmieciowych lodów na comiesięcznych opłatach polskich rodzin za odpady domowe… A jak się szacuje – już w 60 procentach zyski budowane na comiesięcznych opłatach obywatelskich są transferowane za granicę ogałacając nasz polski system finansowy! Oczywiście – rekomunalizacja gospodarki odpadami komunalnymi – to nie tylko potrzeba dokonania implementacji unijnych filarów systemowych do tej dziedziny której wymagania jakościowe określa Wspólnota – jest to potrzeba polskiej racji stanu aby uchronić polskie rodziny przed łupieniem ich kieszeni poprzez comiesięczne opłaty za śmieci finansujące nie potencjał infrastrukturalny samorządu – ale dążenie do osiągania coraz wyższych zysków przez rodzime lub zagraniczne firmy prywatne. Więcej o tym że konieczna jest rekomunalizacja polskiej gospodarki odpadami komunalnymi – czyli implementacja unijnej zasady „in house” (samodzielnego bezprzetargowego wykonywania ustawowego zadania własnego przez przedsiębiorstwa użyteczności publicznej) – czytać na google po wpisaniu hasła „pora na nowy ład w odpadach”. Dopóki więc nie przebijemy sufitu systemowo-organizacyjnego odgradzającego nas od prawidłowych reguł ustrojowych wykonywania w tym zakresie ustawowego zadania własnego gmin – będzie trwał „przetargowy” wyścig ofertowy – kto da wyżej z przetargu na przetarg… A w rządzie decydującym o ustrojowym kształcie wykonywania zadań publicznych - nawet nie ma świadomości różnic systemowych na tle tych krajów których osiągnięcia wyznaczają standardy dla całej Wspólnoty… Najwyższe w Europie comiesięczne daniny obywatelskie za odpady domowe (i wzrosty w skali roku nawet o 30 procent...) – mimo tego najniższe uzyskiwane poziomy odzysku odpadów komunalnych do recyklingu – oto obraz polskiej gospodarki odpadami od wielu lat...Data dodania komentarza: 20.12.2024, 19:57Źródło komentarza: ZGPD-7 podnosi opłaty za śmieci od stycznia 2025r.!Autor komentarza: Anty-patologiiTreść komentarza: Żeby szybciej nas wyrżnąć z obiegu czyli żeby tych normalnych, pojedynczych polskich sklepów było mniej.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 14:25Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowaAutor komentarza: Anty-patologiiTreść komentarza: Ale wiesz, że wtedy to 1-2 osobowe będą pokrzywdzone, bo zapłacą więcej i tyle co 4-5 osobowe rodziny? Nie lepiej po prostu od ilości śmieci (za wypełnienie pojemnika).Data dodania komentarza: 19.12.2024, 14:24Źródło komentarza: ZGPD-7 podnosi opłaty za śmieci od stycznia 2025r.!Autor komentarza: JegomośćTreść komentarza: Po co to komu? Kolejne takie same sklepyData dodania komentarza: 19.12.2024, 09:06Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowaAutor komentarza: Jarek.Treść komentarza: Nie czym się chwalić, rząd uwalił wszystkie programy rozwojowe, a buduje rynek zbytu dla obcych kapitałów, które nie płacą podatków.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 07:12Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowa
Reklama