„Trwa dobra passa Bielawy w pozyskiwaniu funduszy zewnętrznych. Urząd Miejski pozyskał bowiem ponad 250 tys. złotych w ramach krajowego programu rozwoju instytucji opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 "MALUCH". Bielawa wykorzysta wspomniane pieniądze na funkcjonowanie Żłobka Publicznego przy ulicy Grota Roweckiego 7.”
Warto zwrócić uwagę na jeden istotny fakt. Do dnia dzisiejszego nie ma żadnych oficjalnych informacji o ostatecznych wynikach konkursu w ramach programu MALUCH 2016. Na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pojawiła się jedynie tabela z rozpisaniem poszczególnych kwot na województwa, ale nie na gminy. Z kolei na stronie wojewody dolnośląskiego, znajdujemy informacje o rozstrzygnięciach, ale z roku 2015.
Z naszych nieoficjalnych informacji wiemy, że ostateczne rozdysponowanie środków dla gmin odbędzie się dopiero po zatwierdzeniu budżetu państwa przez parlament, co powinno nastąpić do końca lutego br.
Skąd zatem taki pośpiech w przekazywaniu jeszcze niepewnych informacji przez Urząd Miasta w Bielawie? Może jest to spowodowane brakiem innych sukcesów?
Podobnie jak w przypadku tematu ronda w okolicach pl. Kościelnego, postanowiliśmy przedstawić tę samą informację, tyle że tak jak ona wygląda w rzeczywistości, bez propagandy rzekomego sukcesu.
Zacząć należy od samego programu, z którego to Bielawa ma otrzymać dotację. O „MALUCHU” pisaliśmy szczegółowo w artykule pt. „Kto na kogo przestawił celownik, czyli jak to było z „MALUCHEM” w Bielawie”, zatem obecnie skupimy uwagę jedynie na tych elementach, które wiążą się z wyżej wymienionym artykułem.
Przypomnieć należy, że od roku 2013 istnieje możliwość ubiegania się o uzyskanie dotacji do utrzymania żłobków, które powstały dzięki programowi „MALUCH”. W tym też roku władze Bielawy zdobyły środki na pokrycie części kosztów utrzymania budynku, wypłaty wynagrodzeń itd., które w ciągu roku wynosiły wówczas 801.364 zł. W rezultacie udało się pozyskać aż 469.368 zł, co stanowiło aż 58,6 % kosztów całkowitych.
Konsekwentnie, w następnym roku został złożony kolejny wniosek o dofinansowanie bielawskiego żłobka. Tym razem do zadania pn. „Zapewnienie funkcjonowania miejsc opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 w Żłobku Publicznym w Gminie Bielawa”, udało się pozyskać aż 578.863 zł, które stanowiły 68,0 % zaplanowanych do wydania w ciągu całego roku budżetowego 850.836 zł.
O 2015 r. nie będziemy już się rozwijać, bo o sromotnej klęsce związanej z nie złożeniem wniosku i utratą ok. 0,5 mln dotacji, chciałoby się jak najszybciej zapomnieć. Jedyny plus tej klęski to fakt, że po intensywnych interpelacjach radnych oraz po „ostrzale” informacyjnym naszej telewizji, ekipa obecnej władzy dowiedziała się, że taki program istnieje i że aby dostać dotację należy w ogóle złożyć wniosek i na dodatek jeszcze w terminie.
Tak się też stało w 2016 r. Efekt „odrobionych lekcji” znamy z tytułu – ćwierć miliona złotych. Rodzi się jednak pytanie sukces to, czy porażka???
Aby wyciągnąć w pełni obiektywne wnioski należy dodać, że na rok 2016 w planie wydatków budżetu gminy Bielawa, na utrzymanie żłobka zapisano aż 1.036.482 zł.
Z jednej strony oznacza to wzrost wydatków, aż o 185.646 zł w stosunku do roku 2014 (wtedy za gospodarkę finansową Bielawy odpowiadał jeszcze Dźwiniel, Ryszard Dźwiniel), czyli aż o 21,8 %. Tu należy również dodać, że w roku 2015 ceny w Polsce nie rosły, gdyż występowało zjawisko deflacji. Trudno zatem zrozumieć skąd taki drastyczny wzrost kosztów.
Wracając do artykułu zamieszczonego na www.bielawa.pl należy zauważyć, że te rzekome 250.000 zł, w stosunku do zaplanowanych na 2016 r. wydatków, to jedynie 24,1 %. Za czasów poprzednika było to odpowiednio w roku 2013 - 58,6 %, a w 2014 r. – 68,0 %.
Zatem czy szklanka jest do połowy pełna, czy od połowy pusta oceńcie Państwo sami.
Komentarze