Dolny Śląsk ma coraz większe szanse na powstanie unikatowego projektu Kamienne Piekło KL Gross-Rosen. Wydarzenia ostatnich kilku miesięcy zdecydowanie przybliżyły realizację pomnika.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wspiera drugą fazę realizacji projektu, czyli wykonanie oryginalnej instalacji przestrzennej. Potwierdza to list wysłany w imieniu ministra Bogdana Zdrojewskiego do dyrektora Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy. Minister podtrzymuje swoją decyzję o tym, że projekt jest priorytetową inwestycją, ale kluczowa jest dostępności środków na jej realizację. Pierwsza faza realizacji pomnika, obejmująca prace rekonstrukcyjno-konserwatorskie i porządkowe na terenie byłego obozu, została zakończona w marcu br. dzięki znaczącemu wsparciu MKiDN oraz samorządu Województwa Dolnośląskiego. Ponadto, rozstrzygnięto przetarg na wykonanie dokumentacji architektonicznej pomnika. Wygrało go studio architektoniczne Nizio Design International, które pracowało wcześniej przy Muzeum Powstania Warszawskiego oraz obecnie projektuje i wykonuje ekspozycję Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Monument będzie upamiętniać ofiary KL Gross-Rosen, jednego z najcięższych obozów koncentracyjnych II wojny światowej, w którym w latach 1940-1945 zginęło 40 tysięcy osób. Sprawą zainteresowało się już wielu dziennikarzy mediów ogólnopolskich, zarówno „Gazeta Wyborcza” jak i „Rzeczpospolita” pisały o budowie pomnika.
Do tej pory Fundacja „Kamieniołomy Gross-Rosen”, Polsko-Amerykański Fundusz Przedsiębiorczości i sponsorzy prywatni, przeznaczyli około 3 mln dolarów na poczet realizacji pomnika. Na obecnym etapie brakuje jedynie 380 tysięcy złotych do podpisania umowy z wykonawcą projektu budowlanego. O kwotę tę Muzeum ubiega się z budżetu Województwa Dolnośląskiego. Konieczność powstania projektu budowlanego i uzyskania w dalszej kolejności pełnej gotowości realizacyjnej to warunki jakie muszą być spełnione, aby pomnik w Rogoźnicy mógł stanąć. A ponadto dostępność środków w dyspozycji MKiDN, koniecznych do sfinalizowania inwestycji. W październiku br. zadecydowano, że w najbliższym czasie jeden z dużych projektów publicznych we Wrocławiu nie będzie realizowany. Inwestycja miała kosztować 109 mln zł, a środki pochodzić m.in. z tej samej puli, do której aplikuje projekt Kamienne Piekło KL Gross-Rosen II. Wstrzymanie tej inwestycji sprawia, że władze publiczne mogą dysponować wolnymi środkami, które mogłyby być przekazane na budowę oczekiwanego pomnika w Muzeum Gross-Rosen.
Fundacja "Kamieniołomy Gross-Rosen" oraz Muzeum Gross-Rosen zebrały też blisko dziesięć tysięcy podpisów pod deklaracją poparcia dla tego przedsięwzięcia, od osób z kraju, Europy i świata. Swoje zaangażowanie w projekt potwierdziło czterdzieści wybitnych osobistości, zarówno ze świata polityki, jak i kultury, m.in. Władysław Bartoszewski, Jerzy Buzek, Tomasz Nałęcz, Piotr Cywiński i Andrzej Wajda. Na ręce Marszałka Województwa Dolnośląskiego - Rafała Jurkowlańca zostanie złożony dokument potwierdzający zebranie podpisów.
Monument jest instalacją architektoniczno-przestrzenną, która znakomicie wykorzystuje uniwersalny język sztuki. Dzięki temu odniesienie do tego tragicznego momentu historii stanie się możliwe również dla przyszłych pokoleń. Pomnik będzie częścią dawnego kamieniołomu, do którego poprowadzą betonowe schody. Przecinać je będzie potężna metalowa przegroda. We wnętrzu, które obecnie wypełnione jest wodą, uniesie się płomień z prostopadłościennego znicza wykonanego z czarnego granitu.
Komentarze