Podopieczny Piotra Wilczewskiego, Mateusz Masternak powrócił w pięknym stylu na ring. Pojedynek odbywał się w ramach gali grupy Sauerland Event w duńskim mieście Frederikshavn. Dla Mateusza Masternaka, byłego mistrza Europy wagi junior ciężkiej, była to pierwsza walka pod wodzą nowego trenera.
Rywalem Polaka był Gruzin, Sandro Siproszwili, który w swojej karierze odniósł 27 zwycięstw i 17 porażek.
Siproszwili wytrzymał do czwartej rundy. Wówczas w jednej z akcji postanowił zaatakować, narażając się tym samym na kontrę Masternaka, który z szansy bezlitośnie skorzystał. Prawy krzyżowy polskiego pięściarza powalił Gruzina i kompletnie go oszołomił. Siproszwili nie był w stanie podnieść się przed upływem dziesięciu sekund i sędzia zgodnie z regulaminem musiał zakończyć pojedynek.
Komentarze