Pod koniec 1943 r. baraki zostały rozebrane i na ich miejscu zbudowano dwukondygnacyjne, murowane budynki. W marcu 1944 r. przeniesiono do nowego miejsca większość kobiet z obozu głównego Arbeitslager Langenbielau I, który 3.IX.1944 r. stał się podobozem KL Gross-Rosen. Jego filią został również obóz kobiecy Frauenarbeitslager Langenbielau II.

Więźniarkami obozu pracy były Żydówki w wieku od 13 do 23 lat, pochodzące głównie z terenu okupowanej Polski (przede wszystkim z Górnego Śląska), a ponadto z Węgier, Czechosłowacji, Holandii, Belgii, Rumunii i innych krajów.
Obóz funkcjonował do 8.V.1945 r., gdy został zajęty przez żołnierzy sowieckich. Wówczas przebywały w nim oraz w Arbeitslager Langenbielau I, 874 żydowskie więźniarki.
Od 2023 r. Gmina Bielawa, wspólnie z Instytutem Pamięci Narodowej we Wrocławiu, prowadzi działania mające doprowadzić do umieszczenia na terenie byłego obozu pomnika, który w godny sposób zwróci uwagę przechodniów na tragiczne wydarzenia sprzed lat.

W związku z powyższym rozpoczęte zostały przygotowania do realizacji rzeczowej części przedsięwzięcia. Głównymi elementami obiektu małej architektury, upamiętniającej filię obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen w Bielawie, mają być oryginalne słupy z obozowego ogrodzenia, które do dziś pozostają na terenie ich pierwotnego posadowienia.
Informacje o planach bielawskiego samorządu oraz dolnośląskiego IPN wzbudziły duże zainteresowanie badaczy historii II wojny światowej. Wśród nich znaleźli się: pochodzący z Bielawy prorektor ds. promocji i rozwoju Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu ks. dr hab. Rafał Kowalski prof. PWT oraz dyrektor Dolnośląskiego Ośrodka Kształcenia Nauczycieli we Wrocławiu dr Katarzyna Pawlak-Weiss.
Oboje naukowcy są członkami zespołu badawczego w projekcie pt.: "Kardynał Bertram a sytuacja Żydów w czasie II wojny światowej", realizowanym w ramach grantu uzyskanego z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W trakcie realizacji przedsięwzięcia odwiedzili oni wiele miejsc poświęconych Holocaustowi, w tym m.in. w Izraelu i w Stanach Zjednoczonych.
Podczas jednej z konsultacji zagranicznych, ks. dr hab. Rafał Kowalski wspomniał, że pochodzi z Bielawy na Dolnym Śląsku, gdzie w trakcie wojennego kataklizmu funkcjonował obóz pracy, w którym więzione były młode Żydówki. To wyznanie spowodowało, że polskiemu naukowcowi udostępniono do wglądu bardzo ciekawy artefakt związany z Frauenarbeitslager Langenbielau II.
Był to "Pamiętnik Lagrowy" jednej z więźniarek bielawskiej filii niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Gross-Rosen - Sali D... (nazwisko nieczytelne) - o numerze obozowym 49717. W bardzo dobrze zachowanej książeczce można odnaleźć wiele wpisów współwięźniarek, zebranych w ostatnich dniach wspólnej niedoli.
Na jednej z kart można przeczytać cyt. "Nadeszła wreszcie oczekiwana chwila gdy wybiła wolna godzina. Na pamiątkę przeżytych wspólnych lat w niedoli wpisuje się Bronka Neugebau. Langenbielau 6-V-1945 r."
Z kolei na innej stronie znajduje się wpis cyt. "Kochanej Saluni w ostatnich dniach w kacecie wpisuje się koleżanka wspólnej niedoli Lesia. Langenbielau dn. 8/V 45 r."
W trakcie wizyty w bielawskim magistracie w dniu 27.II.2025 r., oboje naukowcy zapowiedzieli, że planują obecnie przygotować kolejny projekt badawczy, w którym zajmą się losem Żydówek z funkconującego niegdyś w Bielawie hitlerowskiego obozu. Uczestniczyć będą oni również w zaplanowanym na 6.VI.2025 r. uroczystym odsłonięciu pomnika, podczas którego wygłoszą krótkie referaty tematyczne.

Napisz komentarz
Komentarze