– Narodziny czterech tygrysów sumatrzańskich to największy w ostatnich latach sukces hodowlany i wydarzenie bezprecedensowe, prawdziwa światowa sensacja. Chylę czoła przed wysiłkiem pracowników zoo, a zwłaszcza opiekunów ssaków drapieżnych, dzięki którym młode zdrowo się rozwijają i przyczyniają do ochrony tego zagrożonego podgatunku – mówi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Rodzicami maluchów są Nuri i Tengah i zajmują się nimi wspaniale. Nasza para ma już dorosłą córkę, Suryę, mieszkającą obecnie w Tierpark Cottbus. Jej narodziny były dużą sensacją, a przyjście na świat czterech osobników to niemalże fenomen. – W przypadku tak mnogich miotów, często nie wszystkie kocięta osiągają dorosłość. Tym większa radość, że wszystkie cztery tygryski rozwijają się zdrowo, są aktywne, chętnie jedzą i bawią się ze sobą i z rodzicami – nie kryje radości Sergiusz Kmiecik, p.o. Prezesa ZOO Wrocław.
– Co ciekawe, Tengah, ojciec tygrysiątek, od początku przy nich był, co u tygrysów jest rzadkością. Był spokojny, delikatny, a nawet pomagał Nuri w pielęgnacji, ucząc się „obsługi” młodych. Obecnie młode mają ponad 8 kg, dobrze się rozwijają i nie wykazują problemów zdrowotnych – opowiada Paweł Sroka, Kierownik Wydziału Ssaków Drapieżnych wrocławskiego zoo.
Nowo narodzone tygrysy to trzy samce i jedna samica. W europejskich zoo przeważają samice, dlatego narodziny trzech samców mogą pomóc w zrównoważeniu ich populacji w ogrodach zoologicznych. Tygrysy sumatrzańskie są najmniejszym podgatunkiem tygrysa, niestety krytycznie zagrożonym wyginięciem – w naturze żyje ich jedynie około 400.
Więcej o zagrożeniach dla tygrysów sumatrzańskich przeczytacie w naszej informacji prasowej.
Komentarze