MACIEJ AWIŻEŃ - ROZMOWA NA TEMAT

Kiedy się jedzie ul.Wyspiańskiego lub ul. Mickiewicza w mrożny poranek nad ul. Łużycką unoszą się kłęby czarnego trującego dymu z tamtejszych kotłowni . Widać że Pana starostę " chata z kraja" , pana starostę ten problem bezpośrednio nie dotyka , może nawet nie ma pojęcia, że te kotłownie trują i zabijają mieszkańców którzy w tym rejonie Kłodzka mieszkają !!!

Panie Starosto ; most bez młota się SYPIE bo wykonany z "MCHU i PAPROCI" w czasach siermiężnego PRL-u. Co do rurociągu ciepłowniczego - MOŻE ZOSTAĆ POPROWADZONY POD KORYTEM RZEKI w sąsiedztwie tego mostu. Mieszkańcy są cały czas TRUCI z DYMIĄCYCH KOTŁOWNI przy ul. Łużyckiej , ul. Grunwaldzkiej a ten rurociąg umożliwi podłączyć również te KOTŁOWNIE - TRUCICIELE ,nie tylko jednostkę wojskową.