Zgodnie z przepisami Kodeksu Cywilnego, gmina, jako spadkobierca ustawowy, dziedziczy jako ostatni podmiot, w sytuacji gdy rodzina zmarłego zrzeka się przejęcia majątku. Gmina nie może odrzucić spadku, nie składa również oświadczenia o jego przyjęciu, a spadek uważa się za przyjęty z dobrodziejstwem inwentarza tj. majątek zmarłego, ale także odpowiedzialność za jego długi.
W przedmiotowej sytuacji wysokość zobowiązań zmarłej ponad dwukrotnie przekracza wartość odziedziczonego po niej majątku. Oznacza to, że na zaspokojenie roszczeń wierzycieli Gmina ze swojego budżetu będzie musiała wyasygnować aż 342.217,15 zł.
Na "otarcie łez" pozostanie wspomniana wyżej zabudowana nieruchomość, którą Gmina spróbuje sprzedać w drodze przetargu nieograniczonego. Podjęte zostaną starania, aby zakupem zainteresować deweloperów, którzy w ostatnim czasie mocno inwestują w budowę w Bielawie nowych lokali mieszkalnych.
Napisz komentarz
Komentarze