Przed koncertem członkowie zespołu odwiedzili grób swojego rodaka podpułkownika Waleriana Tewzadze, który pod nazwiskiem Walery Krzyżanowski, zamieszkał w Dzierżoniowie i przez krótki czas pełnił funkcję prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej. Na jego grobie, znajdującym się na dzierżoniowskim cmentarzu parafialnym, wykuty jest napis:
„Jako Gruzin chciałbym być pochowany w Gruzji, ale jestem szczęśliwy, że będę pochowany w ziemi szlachetnego i dzielnego Narodu Polskiego”.
Walerian Tewzadze jest jednym z bohaterów filmu dokumentalnego w reżyserii Jerzego Lubacha pt. „W rogatywce i tygrysiej skórze”.
Napisz komentarz
Komentarze