Ze względu na duże zainteresowanie obecnym pomostem pomysł wydaje się być strzałem w dziesiątkę.
Padają już ustne zapewnienia, że przy tak dużej inwestycji podzielonej na wiele etapów pomysłem zainteresuje się z pewnością Centralne Biuro Turystyczne. Pomysłodawcy tego projektu już zacierają ręce ze względu na planowany przyjazd tysięcy turystów odwiedzających Bielawę oraz obiecane premie w wysokości 4000 zł.
W ramach tej koncepcji turyści dowożeni będą alternatywnym pociągiem pod samą koronę jeziora. Planowany termin oddania inwestycji to maj 2020 roku.
Jak co roku 1 kwietnia zrobiliśmy naszym widzom prima aprylisowy żart i mamy nadzieję, że może przez chwile niektórzy z Państwa dali się nabrać. Nie będzie jak na razie wiszącego mostu w Bielawie. Przepraszamy wszystkich tych, którzy uznali to za dobry, choć nierealny pomysł.
Komentarze