Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:26
Reklama
Reklama

DZIĘKI DOTACJI PUP JEJ CZWORONOŻNI KLIENCI SĄ WYJĄTKOWO PIĘKNI

Anna Janus to kolejna bizneswoman, która postanowiła zostać sama sobie szefem i skorzystała z dotacji PUP na uruchomienie własnej firmy. Jej biznes dla odmiany nie zrodził się z jakiejś niezwykłej pasji czy hobby, tylko został bardzo konkretnie zaplanowany jako ten, na który jest miejsce na rynku. Pani Anna otworzyła salon Łapka, w którym zajmuje się strzyżeniem i pielęgnacją czworonogów.

– Pomysł na ten biznes pojawił się, gdy regularnie woziłam na strzyżenie psy mojej sąsiadki, bo ona nie miała samochodu. Wówczas uznałam, że sama też sprawdziłabym się jako groomerka. Postanowiłam zatem skończyć specjalistyczny kurs. Był znakomity, miałam świetną trenerkę, wykwalifikowaną behawiorystkę, bardzo ambitną, która poświęciła mi znacznie więcej czasu niż obejmowało szkolenie. Zresztą cały czas się dokształcam i będę to robić, bo w tym fachu jest to niezbędne – mówi Pani Anna. W jej salonie czworonogi poddawane są kąpieli, strzyżeniu, czyszczeniu uszu oraz gruczołów i przycinaniu pazurów. Bardzo chętnie przyjmuje duże psy do kąpieli oraz czesania.

O tym, że sięgnie po dotację na założenie firmy, Pani Anna też wiedziała od początku. Bała się tylko, że może to trochę potrwać, a ona jako świeżo upieczona groomerka już chciała działać. – Byłam  bardzo mile zaskoczona obsługą i sprawnością działania naszego urzędu pracy. Dotację pozyskałam w ciągu niespełna dwóch miesięcy – mówi Anna Janus. Za pozyskane środki wyposażyła salon w niezbędne sprzęty, m.in. profesjonalną wannę, maszynki, nożyczki, suszarki czy stoły do strzyżenia oraz wiele innych niezbędnych narzędzi. 

Jest bardzo zadowolona z decyzji o założeniu firmy, gdyż dziś ma elastyczny czas pracy – umawia klientów według swoich możliwości czasowych. Dzięki temu może być bardziej dostępna dla dzieci. Poza tym nikt nie stoi jej nad głową, nie decyduje za nią, ale najważniejsze jest to, że zarabia sama na siebie.

– Nie ukrywam, że zagrałam va banque z decyzją o wyborze biznesu, ale wierzę, że jest to taka nisza na rynku, która pozwoli mi godnie żyć. Polecam innym, aby też spróbowali  z własnym biznesem, bo bycie sobie szefem daje mnóstwo satysfakcji. A do tego są pieniądze na uruchomienie pierwszego biznesu. 22 tys. zł bezzwrotnej dotacji z PUP to bardzo duże wsparcie na starcie – podkreśla Anna Janus.

Pani Anna skorzystała z projektu „Aktywizacja osób bezrobotnych w wieku od 30. roku życia, będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy w powiecie dzierżoniowskim w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego RPO WD 2014-2020 (III)", współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.

UWAGA! Aktualnie wstrzymany został nabór wniosków o środki na podjęcie działalności gospodarczej, bowiem od dnia 1 lipca 2017 r. zmianie uległy przepisy związane z udzielaniem środków. Od dnia 15.07.2017 r. obowiązuje też nowe rozporządzenie MRPiPS, stąd trwają w PUP prace nad nowymi wzorami wniosków i zmianą zasad ubiegania się o środki. 
O wznowieniu naboru poinformujemy niezwłocznie na naszej stronie internetowej: dzierzoniow.praca.gov.pl.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu www. tvsudecka.pl z siedzibą w Bielawie, 58-260, ul. Jana III Sobieskiego 17a, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: FrancTreść komentarza: 100 tyś. potencjalnych klientów... Czy oni będą mieć pracę i pieniądze na zakupy? Tyle klientów to też tyle miejsc pracy - czyż nie?Data dodania komentarza: 22.12.2024, 10:51Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowaAutor komentarza: eko.obywatelTreść komentarza: Skandynawskie gminy (wzorzec dla całej Europy) odpowiadają za zbiórkę i przetwarzanie odpadów pochodzących z gospodarstw domowych i mają obowiązek finansować tę działalność z opłat od mieszkańców (ustawowa zasada pokrycia kosztów). Dla uzyskania lepszej logistyki i korzyści ekonomii skali, większość gmin w krajach skandynawskich zorganizowanych jest w tym celu w związki komunalne. Gminy skandynawskie są właścicielami większości zakładów przetwarzania odpadów komunalnych które działają na zasadzie non profit i gminy mają swobodę w sposobie organizacji selektywnej zbiórki” (cytat z Portalu Samorządowego). Czy po niemieckich czy też szwedzkich, duńskich, norweskich czy austriackich gminach jeżdżą śmieciarki zagranicznych czy też prywatnych firm pracujących w branży odpadów komunalnych i wożą je do lodziarskich „instalacji”? NIE – BO PILNUJE SIĘ TAM DLA DOBRA OBYWATELI NATURALNEGO MONOPOLU SAMORZĄDOWEGO NA WYKONYWANIE USTAWOWYCH ZADAŃ WŁASNYCH SAMORZĄDU W OBRĘBIE ODPADÓW KOMUNALNYCH… Dzięki bezprzetargowemu systemowi „in house” kraje „starej” Unii od dawna mają wystarczającą i sprawną infrastrukturę gminną dzięki której Komisja Europejska wyznacza niemal kosmiczne (jak na nasze dotychczasowe „osiągnięcia”) wymogi odzysku materiałowego odpadów do recyklingu. Dochody z comiesięcznych opłat obywatelskich za śmieci nie służą do budowania zysków prywatnych firm – ale są zasobem finansowym gminy służącym do utrzymania i unowocześniania samorządowego systemu dla gospodarki odpadami. Właśnie dzięki naturalnemu monopolowi gminnemu gdy odpadami zajmują się zakłady użyteczności publicznej działające na zasadzie non profit - możliwe jest osiąganie takich celów. I każda złotówka z obywatelskiej opłaty za odpady domowe (będąca ustawowa daniną publiczną!) jest dochodem samorządu i pozostaje w krajowym systemie finansów publicznych! Pod koniec XX wieku polscy aferałowie uznali, że w naszym kraju nie będzie tak jak w krajach zachodniej Europy gdzie panuje system naturalnego monopolu przedsiębiorstw samorządowych zwany „in house” – u nas postanowiono że wykonywaniem ustawowych zadań gmin w gospodarce odpadami komunalnymi zajmą się operatorzy kręcenia lodów na comiesięcznych opłatach mieszkańców wyłaniani w gminnych przetargach. To dlatego w gminach zachodnioeuropejskich gdzie odpadów domowych jest niemal trzykrotnie więcej na 1 mieszkańca niż u nas, dochody na osobę w rodzinie też wynoszą niemal trzykrotnie więcej - tam comiesięczne obywatelskie opłaty za śmieci są w wielu regionach niższe niż u nas (w przeliczeniu na złotówki)! Oto istota problemu patologii jaka gnębi polską gospodarkę odpadami komunalnymi gdzie większość gmin ogłasza przetargi na wyłonienie prywatnych operatorów kręcenia śmieciowych lodów na comiesięcznych opłatach polskich rodzin za odpady domowe… A jak się szacuje – już w 60 procentach zyski budowane na comiesięcznych opłatach obywatelskich są transferowane za granicę ogałacając nasz polski system finansowy! Oczywiście – rekomunalizacja gospodarki odpadami komunalnymi – to nie tylko potrzeba dokonania implementacji unijnych filarów systemowych do tej dziedziny której wymagania jakościowe określa Wspólnota – jest to potrzeba polskiej racji stanu aby uchronić polskie rodziny przed łupieniem ich kieszeni poprzez comiesięczne opłaty za śmieci finansujące nie potencjał infrastrukturalny samorządu – ale dążenie do osiągania coraz wyższych zysków przez rodzime lub zagraniczne firmy prywatne. Więcej o tym że konieczna jest rekomunalizacja polskiej gospodarki odpadami komunalnymi – czyli implementacja unijnej zasady „in house” (samodzielnego bezprzetargowego wykonywania ustawowego zadania własnego przez przedsiębiorstwa użyteczności publicznej) – czytać na google po wpisaniu hasła „pora na nowy ład w odpadach”. Dopóki więc nie przebijemy sufitu systemowo-organizacyjnego odgradzającego nas od prawidłowych reguł ustrojowych wykonywania w tym zakresie ustawowego zadania własnego gmin – będzie trwał „przetargowy” wyścig ofertowy – kto da wyżej z przetargu na przetarg… A w rządzie decydującym o ustrojowym kształcie wykonywania zadań publicznych - nawet nie ma świadomości różnic systemowych na tle tych krajów których osiągnięcia wyznaczają standardy dla całej Wspólnoty… Najwyższe w Europie comiesięczne daniny obywatelskie za odpady domowe (i wzrosty w skali roku nawet o 30 procent...) – mimo tego najniższe uzyskiwane poziomy odzysku odpadów komunalnych do recyklingu – oto obraz polskiej gospodarki odpadami od wielu lat...Data dodania komentarza: 20.12.2024, 19:57Źródło komentarza: ZGPD-7 podnosi opłaty za śmieci od stycznia 2025r.!Autor komentarza: Anty-patologiiTreść komentarza: Żeby szybciej nas wyrżnąć z obiegu czyli żeby tych normalnych, pojedynczych polskich sklepów było mniej.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 14:25Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowaAutor komentarza: Anty-patologiiTreść komentarza: Ale wiesz, że wtedy to 1-2 osobowe będą pokrzywdzone, bo zapłacą więcej i tyle co 4-5 osobowe rodziny? Nie lepiej po prostu od ilości śmieci (za wypełnienie pojemnika).Data dodania komentarza: 19.12.2024, 14:24Źródło komentarza: ZGPD-7 podnosi opłaty za śmieci od stycznia 2025r.!Autor komentarza: JegomośćTreść komentarza: Po co to komu? Kolejne takie same sklepyData dodania komentarza: 19.12.2024, 09:06Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowaAutor komentarza: Jarek.Treść komentarza: Nie czym się chwalić, rząd uwalił wszystkie programy rozwojowe, a buduje rynek zbytu dla obcych kapitałów, które nie płacą podatków.Data dodania komentarza: 19.12.2024, 07:12Źródło komentarza: W Dzierżoniowie powstanie duża galeria handlowa
Reklama