Pamiętają Państwo słynny pociąg do Bielawy? Jak do tej pory nie dojechał i nie dojedzie przez kolejne lata, o czym pierwsi informowaliśmy, ale na tym populistycznym pomyśle jeden z ówczesnych kandydatów chciał wjechać do samego gabinetu burmistrza.
Pamiętają Państwo bilbordy z Bielawskim Jeziorem wypełnionym po brzegi piłeczkami tenisowymi, których było ponad 42 mln? Teraz przydałby się kolejny plakat, ale już z ilością co najmniej 53 mln. Łatwo się krytykowało, teraz będzie trudniej obronić tezę zadłużenia przez obecną władzę miasta na niespotykaną do tej pory skalę. Oczywiście burmistrz Piotr Łyżwa głęboko wierzy w to, że zadłużenie spada, bo pewnie tak powiedział mu zastępca. Prawda jest zupełnie gdzie indziej, ale to tym w osobnym obszernym materiale telewizyjnym pokazującym jak przez nieracjonalną politykę finansową można zachwiać wieloletnim planem inwestycyjnym.
Wróćmy do obecnych kandydatów na burmistrzów i radnych, którzy jeszcze nie tak dawno razem w jednym szeregu bezapelacyjnie popierali Łyżwę Piotra Łyżwę. A to w imię posady w TBS-ie, MZBM-ie, czy też BARL-u, dotacji dla klubu, czy też w obawie przed stratą obecnej synekury.
Gdy mieszkańcy ul. Ludowej przez miesiące prosili o pomoc i interwencję w sprawie nielegalnego wysypiska jakoś nikt nie kwapił się z pomocą. Po naszej interwencji śmieci zniknęły błyskawicznie. Teraz w trakcie kampanii na FB widzimy pomysł „Zapewniamy wiaty śmietnikowe”. Gdy w budynku przy ul. Strażackiej woda z dachu lała się przez wszystkie kondygnacje jakoś nikt tego nie zauważał. Teraz nagle rozlała się krytyka źle przeprowadzanej termomodernizacji.
Łatwo też uderzać w czułe punkty pt. Weekendowy punk medyczny, bezpłatną komunikację dla uczniów i milion dla mieszkańców w budżecie obywatelskim, pytanie dlaczego nie dwa.
Wszyscy są nagle specjalistami w dziedzinie zarządzania i rewitalizacji, choć przez lata jakoś nie wykazali się umiejętnościami w tym zakresie.
Idźmy na wybory i nie dajmy się nabrać na tanie chwyty przedwyborcze. Zaufajmy ludziom, którzy mają wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu, wiedzę, wykształcenie i umiejętności. Nie wierzmy tym, którzy z uprawiania polityki stworzyli sobie sposób na życie.
Napisz komentarz
Komentarze